niedziela, 29 lipca 2012

PMS?


Nie przepadam za dziećmi, ale czasem się przydają, zwłaszcza gdy nadchodzą TE dni…Ostatnio dzięki mojemu słodkiemu siostrzeńcowi mogłam zrobić sobie godzinną sesyjkę płaczu przy oglądaniu „Wszystkie psy idą do nieba…”  Bez tak uroczego towarzystwa, nie wypadałoby mi odpalić tego filmu, a już na pewno nie mogłabym sobie pozwolić na tak emocjonalne podejście, a tu proszę, przecież trzeba uczyć dzieci empatii.. Gorzej, że w minioną sobotę, mama oznajmiła, że wyrzucamy lodówkę i kupujemy nową. Staruszka przeżyła z Nami z 20 lat, zrobiło mi się jej tak szkoda i …. w ryk! Nie wiem, czy to kac, PMS, czy choroba psychiczna?

Xx

1 komentarz: