wtorek, 3 lipca 2012

Pamiętajmy!


Wernisaż wystawy mojego kolegi. Rozmawiam z rodzicami artysty popijając wino, gdy podchodzi do mnie jakiś chłopak i mówi:

- Boże, wieeeeki Cię nie widziałem! Co tam?
-emmmmmmmmmmm...
-Nie pamiętasz mnie?
-emmmmmmm... nie bardzo.....
-Naprawdę?! Byłem współlokatorem X, zjadłem kiedyś na nieświadomce surówkę z marchewki którą miałaś w cipce!
(owszem, mieliśmy z X mały fetysz na zabawy róóóóżnymi przedmiotami…..)
-........emmmmmmmmm... dobra była? (?!&*x!)

Zawsze, ale to zawsze udawajcie, że pamiętacie!

Xx

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz