W sobotę po pijaku napisałam do mojego kochanka, ale był zajęty,
toteż w niedzielę postanowiłam nawrócić się w końcu na drogę monogamii i zostać
„dziewczyną” Y. We wtorek „mój chłopak” zaprosił mnie „na film” (WRESZCIE –
naiwnie pomyślałam) po czym dodał: film
oznacza FILM lub ROZMOWĘ (?!) Moja
przygoda z monogamią potrwała 3 dni.
Powiedziałam, że to koniec, dajmy sobie z Tym spokój. Zapytał
czy przekreślam „to wszystko” tylko dlatego, że nie chce ze mną wskoczyć „od
razu” (po 3 tygodniach??!!) do łóżka? I
wiecie co, wcale nie o to chodziło. Wkurwiłam się bo nie chciał mnie
odprowadzić mnie do domu.
Xx
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz