poniedziałek, 21 stycznia 2013

Wyzysk



Większość kobiet ponoć udaje orgazm by mieć „z głowy” akcję gdy kochanek nie jest zbyt dobry w te klocki. Wydawałoby się w związku z tym, że faceci w łóżku są bardziej uczciwi. Ostatnio stwierdziłam, że niekoniecznie tak musi być. Mój aktualny partner, poza różnymi atutami, ma bardzo zręczne dłonie, w związku z czym ciągle go proszę by się nimi ze mną pobawił. Biedaczek. Myślę, że momentami żałuje, ze ujawnił się ze swoim talentem. Ale już nie ma wyboru, gdy widzę zmęczenie w jego oczach rzucam
 „trzeba było nie robić tego tak dobrze” i rozkładam nogi.
 Każdy czasem musi pocierpieć. Więc gdybyście przypadkiem trafiły na faceta, który wydaje się nie być zbyt obiecującym kochankiem, przyjrzyjcie mu się bacznie. Albo po prostu miałyście pecha, albo on udaje że nie ogarnia tematu by nie musieć pracować ponad normę.
 Choć w sumie to chyba dość słodka i przynosząca obopólne korzyści, forma wyzysku.

Xx

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz