Jakiś czas temu głośno było o wypowiedziach pewnej posłanki,
dotyczących związków homoseksualnych. Nigdy nie zamierzałam zabierać głosu w
dyskusjach politycznych, to nie mój klimat, zresztą jedyne co bym powiedziała
to to, że ta Pani jest po prostu skończoną idiotką.
Byłoby to mało
konstruktywne i takie w jej stylu (czyli bez stylu).
Nazywanie jakiegokolwiek
związku (homo czy hetero) „jałowym” jest oburzające.
A to, że chłopaki ze sobą
dzieci mieć nie mogą, nie znaczy, że nie robią nic w kierunku zwiększania przyrostu
naturalnego!
Ostatnio spotkałam się z moim kolegą gejem
„Masz takiego fajnego chłopaka, musicie koniecznie zrobić
sobie dziecko! Ja gdybym tylko mógł mieć dzieci od razu bym sobie zrobił! Dzieci
są cudowne, no zróbcie sobie dziecko!!”
Matko! Co jak co, ja do dzieci akurat naprawdę się nie
nadaje i w ciągu najbliższych dziesięciu lat nie planowałam, ale A był naprawdę przekonujący! Przez jakieś pięć minut
naprawdę miałam ochotę iść robić dzieci.
Jeden „jałowy gej” przemówił do mnie bardziej niż cała ta
„polityka pro rodzinna”.
Jak będę miała dziecko, to „zadedykuje” je wszystkim gejom.
Xx
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz